Oto kilka moich ciekawszych zdjęć z krótkimi opisami, które powstały w minionym 2012 roku.
A korzystając z okazji, życzę wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Jaszczurka żyworodna – najczęsciej, obok zwinki, spotykana jaszczurka w Polsce. Jest jedynym gadem sięgającym tak daleko na północ, występuje również w górach. Udało jej się to dzięki zmianie w sposobie rozmnażania – jaja żyworódki przez około trzy miesiące dojrzewają w ciele samicy – na świat przychodzą już (jak nazwa wskazuje) żywe jaszczurki. Każda para tych jaszczurek ma własne terytorium, którego broni samiec. Po urodzeniu matka opiekuje się młodymi.
Ta biedronka siedmiokropka stała się ofiarą pasożytniczej osy Dinocampus, która w jej ciele złożyła jajo. Rozwijająca się larwa pożera biedronkę od środka, a na koniec opanowuje jej układ nerwowy, uniemożliwiając biedronce poruszanie się. Larwa wychodzi na zewnątrz i pod unieruchomioną biedronką tworzy kokon, w którym przez tydzień będzie się rozwijać. Biedronka natomiast, wciąż żywa, pełni rolę strażnika odstraszając swą osobą drapieżniki.
Żaba trawna – to jedna z trzech żab brunatnych występujących w Polsce. Można ją poznać po plamie w kształcie litery “V” występującej za głową. Wszystkie żaby są drapieżnikami, przyczyniając się w znaczący sposób do zmniejszenia liczebności komarów czy much. Żyją na lądzie, środowisko wodne potrzebne jest im tylko do złożenia skrzeku. Żaby te wiosną, aby odbyć gody, często przemierzają spore odległości w poszukiwaniu zbiornika wodnego.
Ślinik lutyziański jest wszystkożerny. Dobrze znany jest działkowcom, przyczyniając się nieraz do wielu szkód w ogrodach. Jego padlinożerne gusta wzbudzają zaś często niechęć. Łupem ślinika często pada członek jego rodziny. To beztroskie wychodzenie na chodnik w poszukiwaniu padłego towarzysza często jednak ma nieciekawy finał…
Modraszek ikar – to jeden z najpospolitszych modraszków występujących w naszym kraju. Jest niewielkim motylem, osiągając rozpiętość skrzydeł do 35 mm. Postacie dorosłe ikarów nie żyją długo, ale w ciągu roku mogą wystąpić nawet trzy pokolenia tych motyli. Zimowe mrozy przeżywają tylko postacie larwalne, aby z końcem maja pojawić się znowu.
Trzmiel żyje w kolonii, której liczebność wynosi do 100 osobników. Życie trzmieli przypomina nieco życie pszczół. W gnieździe znajduje się samica matka, której przez wiosnę i połowę lata pomagają robotnice. Pełnią w nim funkcje opiekuńcze i pomagają w rozbudowie gniazda. W sierpniu lęgną się samce, a na końcu samice. Tylko one przetrwają zimę, gotowe na wiosnę założyć własne rody..
Kowale bezskrzydłe to bardzo towarzyskie pluskwiaki. Żyją gromadnie w pobliżu drzew lip lub na ich korze. Skupione w grupie są najprawdopodoniej lepiej rozpoznawane przez owadożerne ptaki, które ze względu na ich okropny smak, trzymają się od nich z daleka. Kowale są wszystkożerne, jednak ich przysmak stanowią nasiona lipy. Pokarm wysysają za pomocą specjalnej kłujki.
Ważki należą do najstarszych ewolucyjnie współcześnie żyjących owadów. Żyły już 325 mln lat temu i były największymi znanymi owadami. Ważki są doskonałymi lotnikami – potrafią wykonać tzw. zawis, dodatkowo umieją latać we wszystkich kierunkach osiągając przy tym wysoką prędkość. Doskonały wzrok i chwytne odnóża zaopatrzone w szczeciny czynią z nich doskonałych drapieżników.
Przywry Leucochloridium w czułkach ślimaka z rodzaju bursztynka rytmicznie pulsują, przyciągając wzrok ptaków. Co ciekawe, przywry te wpływają na sposób zachowania ślimaka, prawdopodobnie oddziaływując na unerwienie oczu. Ślimak zaczyna iść w stronę światła, zamiast go instynktownie unikać. Widoczny z dużej odległości staje się łakomym kąskiem dla owadożernych ptaków i tym samym przyczynia się do zamknięcia cyklu rozmnażania przywr.
Kiedy ubranko staje się za ciasne, pora na małą zmianę.
Wiele zwierząt przechodzi wówczas linienie. Krzyżak ogrodowy linieje 2 do 3 razy w roku. Robi to wisząc na pajęczej nici, pomagając sobie grawitacją. Po linieniu jego ciało jest jeszcze bardzo miękkie, dlatego tuż po nim chowa się na kilka godzin i czeka, aż nowa skóra stwardnieje.
Trochę wiosny i lata na tych zdjęciach. Dobrze mi robi patrzenie na coś takiego, bo ponury dzień dobija okrutnie.
Tak, też lubię powspominać przy takiej pogodzie 🙂