Długowieczne drzewa lipy mają szerokie zastosowanie, począwszy od rośliny ozdobnej, po cenne, miękkie i łatwe w obróbce drewno stosowane w rzeźbiarstwie lub do wyrobu instrumentów muzycznych.
Nie można zapomnieć również o miodzie z lipy i zastosowaniu w ziołolecznictwie: napar z kwiatów lipy działa napotnie i przeciwgorączkowo, moczopędnie, sokopędnie, uspokajająco oraz przeciwskurczowo. Łagodzi także kaszel.
Lipa odgrywa również ważną rolę w kulturze – uznawana jest za narodową roślinę Czechów, Słowaków, Słoweńców, Serbów Łużyckich.
Liść lipowy był także w okresie międzywojennym symbolem polskiej mniejszości w Niemczech.
Lipa była opisywana przez wielu poetów i pisarzy. Najcudowniejszą z naszych lip, opisał Jan Kochanowski we fraszce Na lipę. Juliusz Słowacki w swej „Podróży na Wschód”, myśląc z tęsknotą o Polsce, wyznaje: “Lubiłem lipę, co nad sławnym Janem”. Maria Konopnicka pisała: “Kołysz mi się kołysz,kołysko lipowa! Niechaj cię, Jasieńcu Pan Jezus zachowa!”.
Ślady uwielbienia lipy przetrwały do dziś w nazwach niektórych miejscowości – Święta Lipa, Świętolipie, Święte Lipy, Święta Lipka… Dawni Słowianie wierzyli, że lipa ochrania przed piorunami a dotknięcie jej pnia uzdrawia. W mitologii rzymskiej drzewo to poświęcone było bogini Wenus.
Zapewne również kowal bezskrzydły, gdyby tylko mógł i umiał, wychwalałby lipę pod niebiosa. Bo gdzie mu by było tak dobrze, jak nie pod drzewami lipy. Zasmakował się on w nasionach lipy, a że na naszym osiedlu rosną głównie lipy i kowali nie brakuje… Co ciekawe, niedawno bo na przełomie lipca – sierpnia pojawiło się drugie pokolenie tych owadów. Młode i dorosłe osobniki skupiają się w duże gromady. Widok jest dość niesamowity, przypomina mrówki w mrowisku.
Nasiona lipy cieszą się powodzeniem. Owad wysysa z niech sok za pomocą kłujki.
A kiedy swoje poje, czy raczej wyssie, przychodzi czas na zmianę skórki, bo obecna robi się za mała. Przy okazji, można coś w wyglądzie zmienić i wyglądać trochę poważniej 😉
Z końcem sierpnia kowali bezskrzydłych jest jeszcze więcej. W końcu jedzenia pod dostatkiem. Obsiadają swoje ukochane lipy 😉
Ależ oblężenie kowali 😉
Tak i to już druga inwazja w tym roku 😉
Niektóre mają czarny wzór znacznie większy niż inne. Od czego to zależy?